Lubelscy policjanci: Mamy strzelać sobie w głowy?

Gość napisał:

Jak nie chcesz POLICJANCIE zarabiać 2500 PLN miesięcznie i przejść na emeryturę po 15 latach pracy (POLSKA POLICJA) ..... to wynocha do sklepu za 1000 - 1300 PLN na rękę (i emerytura po 30-40 latach pracy). U Niemca policjant nie ma ŻADNYCH przywilejów emerytalnych. Przechodzi na emeryturę, tak jak każdy normalny człowiek (około 60-65 rok życia). Tylko Polaczek szczeka i szczeka jak pies, bo mu źle. Żenada do kwadratu, polskie gnębione i mobbingowane pieski.

Tak jak myślałem. Żadnej inteligentnej odpowiedzi. Powodzenia Gościu. Jak będzie ci się palił grunt pod nogami to zobaczymy gdzie zadzwonisz i kogo poprosisz o pomoc. Nie odpisuj.

Żyjemy w Polsce. Porównując pracę niemieckiego policjanta oraz okres przejścia na emeryturę zapomniałeś dodać słowo o jego zarobkach. Łatwo jest mówić, posługiwać się wyrwanym z kontekstu. To, że w sklepie płacą 1000 - 1300 PLN to nie jest nasza wina, wręcz współczuję tym wszystkim i życzę im aby ich pensje wzrosły 500%, a to, że ty to wyciągasz jako broń przeciwko nam to jest po trzykroć żenujące. Rozmowa nasza nie ma sensu więc nie odpisuj. Jesteś jednym z tych ludzi, dla których policja jest nie potrzebna w ogóle. Więc wszyscy zastanówmy się kim tak naprawdę jesteś, że wypowiadasz się na nasze sprawy nie będąc ekspertem w tej dziedzinie. Info jakie posiadasz jest zbyt płytkie do takich konwersacji więc żegnam cię Gościu i współczuję charakteru

Już się z lubelskich mazgajów z ul. Północnej pół Polski śmieje. Dziś info o tym "liście rozpaczy" było w "Fakcie", "Super Expressie" i w TVP1 w "Teleexpressie". Weźmie was komendant za pysk, czuję. Brzuchaty nygus pracuje ledwo 15 lat, dostaje na koniec (na emeryturze) 50 % ostatniego wynagrodzenia i mu źle. W dup... wam się poprzewracało, budżetowe hieny. Powtarzam jak sołtys krowie na wiejskim rowie .... niemiecki policjant przechodzi na emeryturę tak jak każdy obywatel, NIGDY wcześniej. A wam źle. Ciekawe czy pokozakowalibyście na Bronxie (Nowy Jork) w konfrontacji z Murzynami. W Lublinie macie do czynienia co najwyżej wsiowymi zagluconymi pederastami, którzy jedyną broń jaką posiadają to brudne łapy i sztachety.

tylko, że niemiec dostaje 3-4 tys euro. nie mowie o kadrze kierowniczej,a o podstawowym policjancie, więc gościu nie mędrkuj tutaj za dużo

No i właśnie o to chodziło. A jak widzę anonimowe, jak ten list, wypierdki, to mi to zawsze pachnie osobistymi wycieczkami sfrustrowanych i zakompleksionych, niedowartościowanych niedojdów życiowych, którzy w ten sposób chcą załatwić najczęściej swoja walkę o nieotrzymany stołek. Policja to obecnie zgraja po części płaczków i tchórzy. A TAK! Bo tylko TCHÓRZ skrobie anonim zamiast walczyć z otwartą przyłbicą. I nie piszcie mi tu zaraz o cmentarzach pełnych bohaterów. Najczęstsze samobóje gliniarzy są w wyniku choroby alkoholowej i problemów rodzinnych. A kasę maja większa od innych. Z tym narażaniem się też nie przesadzajcie bo to śmiechu warte. Też mi się naraża brzuchacz w dochodzeniówce przy pisaniu kolejnych umorzeń. W prewencji też nie czarujcie z tym wiecznym zagrożeniem. Pielęgniarka jest tak samo zagrożona a nie beczy wiecznie o mobbingu. A tu zwróć komuś uwagę to zaraz MOBBING. Ktoś napisał o sklepie. Idę w zakład, że tam jest większy mobbing niż w Policji. A w łeb strzela sobie tez tylko TCHÓRZ!!!

nie płaczek napisał:

No i właśnie o to chodziło. A jak widzę anonimowe, jak ten list, wypierdki, to mi to zawsze pachnie osobistymi wycieczkami sfrustrowanych i zakompleksionych, niedowartościowanych niedojdów życiowych, którzy w ten sposób chcą załatwić najczęściej swoja walkę o nieotrzymany stołek. Policja to obecnie zgraja po części płaczków i tchórzy. A TAK! Bo tylko TCHÓRZ skrobie anonim zamiast walczyć z otwartą przyłbicą. I nie piszcie mi tu zaraz o cmentarzach pełnych bohaterów. Najczęstsze samobóje gliniarzy są w wyniku choroby alkoholowej i problemów rodzinnych. A kasę maja większa od innych. Z tym narażaniem się też nie przesadzajcie bo to śmiechu warte. Też mi się naraża brzuchacz w dochodzeniówce przy pisaniu kolejnych umorzeń. W prewencji też nie czarujcie z tym wiecznym zagrożeniem. Pielęgniarka jest tak samo zagrożona a nie beczy wiecznie o mobbingu. A tu zwróć komuś uwagę to zaraz MOBBING. Ktoś napisał o sklepie. Idę w zakład, że tam jest większy mobbing niż w Policji. A w łeb strzela sobie tez tylko TCHÓRZ!!!

albo nigdy nie pracowałeś na ulicy albo jesteś z kadry kierowniczej.. żałosne te twoje wypociny, porównania.. gamoń

też stawiam na kadrę kierowniczą. Krzykacz, który wypomina anonimowość, a sam pozostaje anonimem...

szczerze mówiąć to wszędzie jest to samo. Zawsze trafi/ą się przełożeni gorsi od hien, którzy liczą tylko statystyki i nie szanują policjantów co na nich zapierd.... Podobna sytuacja dzieje się również w Warszawie, czarodzieje statystyki, hehehe do czasu!!!

gal napisał:

albo nigdy nie pracowałeś na ulicy albo jesteś z kadry kierowniczej.. żałosne te twoje wypociny, porównania.. gamoń [/quote] [quote name='aaa' timestamp='1299699752' post='448507'] też stawiam na kadrę kierowniczą. Krzykacz, który wypomina anonimowość, a sam pozostaje anonimem...

Pracowałem wiele lat na ulicy a teraz jestem z kadry kierowniczej. Zadowolony? Zanim obrazisz kogoś kogo nie znasz sam spojrzyj w lustro.

A może sam jesteś autorem paru anonimów żeby dowalić komuś kto poganiał do roboty? A tu co? sami ujawnieni? chętnie wymienię się i nazwiskiem i funkcja i jednostką. Proszę - Panie przodem

I jeszcze jedno. Kadra kierownicza jak to nazywacie zaczyna się już od samego dołu, spróbuj i zacznij jeden z drugim, ale do tego trzeba mieć jaja a nie tylko płaczki pod oczami i wieczne wymagania i roszczenia. Pisałem, że brzydzę się anonimów oczerniających innych a nie wypowiedzi anonimowych - jak nie widzisz tej różnicy to masz ten sam problem albo sam to spłodziłeś. Płacz dalej.

uuu co za poruszenie - pan wrażliwy. Przepraszam, że uraziłem. Ja tu jednak płaczków nie widzę - tylko ludzi opisujących szarą, mundurową rzeczywistość ...

nie płaczek napisał:

I jeszcze jedno. Kadra kierownicza jak to nazywacie zaczyna się już od samego dołu, spróbuj i zacznij jeden z drugim, ale do tego trzeba mieć jaja a nie tylko płaczki pod oczami i wieczne wymagania i roszczenia. Pisałem, że brzydzę się anonimów oczerniających innych a nie wypowiedzi anonimowych - jak nie widzisz tej różnicy to masz ten sam problem albo sam to spłodziłeś. Płacz dalej.

wiadomo, że gdzieś zacząć się musi - ameryki nie odkryłeś. W Policji nie jest lekko (i nikt nie zakładał, że tak będzie), ale jakoś to wszystko powinno normalnie funkcjonować (a tak nie jest) i o to trzeba walczyć. Niestety większość kadry kier. jest twojego pokroju i dlatego w tej firmie jest jedna wielka ch..jnia. Bo jeden z drugim na stołku nic nie szanuje tych na samym dole, którzy zapier..lają na to, abyście wy sobie odbierali premie rzędu od 1 do kilku tysięcy. Taka jest prawda.

"Co na to Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie ? – Nie mamy pewności, czy ten list rzeczywiście napisał policjant – mówi podinsp. Janusz Wójtowicz, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie" Wasz komendant też do odważnych nie należy, bo nie chce przyjąć tego na klatę tylko wmawia, że to jakaś fałszywka. Was mobbingują, a on udaje, że ten list pisał Koszałek-Opałek.

Legalny dostęp do broni palnej w Polsce jest jednym z najbardziej restrykcyjnych w UE. Dlatego też policjant bardzo rzadko jest narażony na kontakt z bandytą, który macha mu spluwą przed oczami. Czasem przez cały okres służby polski policjant nie zobaczy broni w ręku bandyty. W Finlandii, Niemczech, innych krajach UE, legalny dostęp do broni palnej jest szeroki. Już nie wspomnę o USA, Meksyku, Brazylii czy innych krajach. W tych krajach konfrontacja z bandytą naprawdę może skończyć się utratą zdrowia lub życia. Polski Policjancie, nie narzekaj więc na swoją robotę (niskie pensje i mobbing w pracy). W stosunku do reszty Świata (jeśli chodzi o bezpieczeństwo swej pracy) to masz jak w puchu. Zawsze miło po 15 latach pracy przejść na emeryturę. Podajcie nazwę kraju gdzie policjant tyra tylko 15 lat !!! Choroba alkoholowa to naprawdę nieduży problem po zakończeniu kariery. Inni nie mają co do garnka włożyć i jakoś żyją.

Podajcie nazwę kraju gdzie policjant tyra tylko 15 lat !!! [/quote] Daleko nie trzeba szukać - kraj gdzie policjant "tyra" (b. trafne określenie) 15 lat to Słowacja. Ale dyskusja ta nie dotyczy przywilejów służb mundurowych, tylko warunków w jakich policjantom dziś przyszło służyć.

Choroba alkoholowa to naprawdę nieduży problem po zakończeniu kariery. [/quote]Wg przedmówcy każdy policjant to alkoholik - bardzo gościu spłaszczasz temat. Alkoholicy zdarzają się we wszystkich grupach zawodowych i dziś nie jest to już domeną policjantów. [quote]Legalny dostęp do broni palnej w Polsce jest jednym z najbardziej restrykcyjnych w UE. Dlatego też policjant bardzo rzadko jest narażony na kontakt z bandytą, który macha mu spluwą przed oczami. Czasem przez cały okres służby polski policjant nie zobaczy broni w ręku bandyty.

A co do broni - problemem może się stać w najbliższym czasie- wszak ułatwiono do niej dostęp.. Choć bronią również może być nóż czy "tulipan" a nie tylko pukawka. [quote]Inni nie mają co do garnka włożyć i jakoś żyją.

Policjanci właśnie podnieśli dyskusję o "jakości" życia - żeby nie żyć "jakoś", tylko "godnie".

Gość napisał:

Legalny dostęp do broni palnej w Polsce jest jednym z najbardziej restrykcyjnych w UE. Dlatego też policjant bardzo rzadko jest narażony na kontakt z bandytą, który macha mu spluwą przed oczami. Czasem przez cały okres służby polski policjant nie zobaczy broni w ręku bandyty. W Finlandii, Niemczech, innych krajach UE, legalny dostęp do broni palnej jest szeroki. Już nie wspomnę o USA, Meksyku, Brazylii czy innych krajach. W tych krajach konfrontacja z bandytą naprawdę może skończyć się utratą zdrowia lub życia. Polski Policjancie, nie narzekaj więc na swoją robotę (niskie pensje i mobbing w pracy). W stosunku do reszty Świata (jeśli chodzi o bezpieczeństwo swej pracy) to masz jak w puchu. Zawsze miło po 15 latach pracy przejść na emeryturę. Podajcie nazwę kraju gdzie policjant tyra tylko 15 lat !!! Choroba alkoholowa to naprawdę nieduży problem po zakończeniu kariery. Inni nie mają co do garnka włożyć i jakoś żyją.

jeżeli jest podejrzenie zaistnienia takiego przestępstwa o jakim piszecie, to zasadnym byłoby ze względu na jego ciężar gatunkowy i z powodu tego, że jest to problem wstydliwy o którym się nie mówi, sprawdzenie poprzez odpowiednie komisje wszystkich jednostek w całym woj. lubelskim pod kątem zachowań o których jest w Waszym liście mowa. Czyli łamania ogólnych norm więzi społecznych, tych samych norm jakich ludzie służący w organach ścigania mają za zadanie bronić, obojętnie na jakim są stanowisku.Oczywiście oficerowie powinni świecić przykładem. Czy już nawet tzw." czwarta władza" nie daje sobie rady z tym aby zapanować nad wszechogarniającą zgnilizną postępującą w tym pięknym społeczeństwie. Gdzie są ludzie, którzy nie boja się walczyć, walczyć o system i wartości w jakich chcieliby żyć, żyć samemu i przekazać tę spuściznę swoim dzieciom. Gdzie są niezależne związki zawodowe, gdzie są działacze społeczni, gdzie są ludzie z dawnych lat??------- tak to jest śmieszne, że ludzie, którzy posługują się na co dzień różnego rodzaju bronią, ludzie, którzy co dzień stykają się z życiem innych obywateli z ich życia czarna stroną, której część następnie przenoszą do życia swojego, że ci ludzie nie potrafią obronić się przed przestępstwem, które ich dotyka, przed jego sprawcami. Na tym kończę, chociaż wywód z tego stanu rzeczy może być znacznie dłuższy, bo w końcu Policja jest organem władzy RP i żyjących w niej Polaków.Policjanci nie są ludźmi eksportowanymi z innego kraju do pracy w Polsce, no chyba, że już ta instytucja jest w pełni prywatną instytucja podzieloną na powiaty. Mimo tego ze jesteście Policjantami macie te same prawa co inni obywatele tego kraju czyli prawa zawarte w Konstytucji RP i zawarte w ustawach ratyfikowanych przez Nasz KRAJ. Ustawy są ponad rozporządzenia Pamiętajcie.Jako człowiek zawodowo reprezentujący tz. "trzecią władzę" Pozdrawiam wszystkich, którzy odważyli się zacząć powyższy wątek, ma to wielkie znaczenie ze względu na dobro społeczne teraźniejsze jak i przeszłych pokoleń. Pozdrawiam i życzę nam wszystkim normalności, dotrwania do normalności. Natomiast szanownej redakcji dziękuje za podjecie tego tematu i za możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie na forum publicznym.

W piśmie Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego do podległych policjantów, spłodzonym w reakcji na powyższy artykuł wyraźnie jest napisane że funkcjonariusz który działa w sposób narażający na szwank pozytywny wizerunek Policji w społeczeństwie wszczyna się postępowanie dyscyplinarne z Zasad Etyki Zawodowej. Stąd list anonimowy który jest po to aby zasygnalizować beznadziejność sytuacji. Policjantowi który podpisze się imieniem i nazwiskiem pod zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zaistniałego w samej Policji odpowiada dyscyplinarnie, a po ukaraniu można go przenieść na niższe stanowisko, dlatego tak jest i tak będzie...

ja napisał:

W piśmie Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego do podległych policjantów, spłodzonym w reakcji na powyższy artykuł wyraźnie jest napisane że funkcjonariusz który działa w sposób narażający na szwank pozytywny wizerunek Policji w społeczeństwie wszczyna się postępowanie dyscyplinarne z Zasad Etyki Zawodowej. Stąd list anonimowy który jest po to aby zasygnalizować beznadziejność sytuacji. Policjantowi który podpisze się imieniem i nazwiskiem pod zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zaistniałego w samej Policji odpowiada dyscyplinarnie, a po ukaraniu można go przenieść na niższe stanowisko, dlatego tak jest i tak będzie...

ot i co - doskonałe podsumowanie tego smutnego wątku...